W piątek, 13 stycznia 2023 r. na zaproszenie posła do Parlamentu Europejskiego Jarosława Kalinowskiego, w Ostrołęckim Centrum Kultury zgromadzili się ludowcy, sympatycy ruchu ludowego, społecznicy i samorządowcy, by w noworocznej atmosferze rozmawiać o tym, co ważne, co czeka nas w nowo rozpoczętym roku i życzyć sobie, by był łaskawszy od poprzedniego i przyniósł dobre zmiany, na które czekamy od kilku lat.
Witając zgromadzonych, poseł Kalinowski wspomniał ludowców, którzy w ciągu minionych lat, gdy pandemia uniemożliwiła tradycyjne spotkania, odeszli z ziemskiego świata. Tu wymienił przede wszystkim Kolegę Mariana Krupińskiego, wieloletniego lidera ostrołęckiego PSL.
Tematyka spotkania koncentrowała się wokół niedawno obchodzonej 20. rocznicy zakończenia negocjacji w Kopenhadze, które otworzyły Polsce drzwi do wejścia w struktury Unii Europejskiej. Jak doniosła jest to rocznica, widać zwłaszcza w kontekście toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny.
-Ukraina ciężko krwawi. Gdy my szliśmy do członkostwa, Ukraińcy byli bardzo podzieleni. Dzisiaj ich pragnienie prawdziwej wolności jest brutalnie tłamszone i atakowane. Aż strach pomyśleć, w jakiej sytuacji bylibyśmy dziś, gdyby nie Unia Europejska – podkreślał Poseł Kalinowski.
Unia jest dla Polaków strefą bezpieczeństwa i rozwoju – kontynuował Poseł. Niestety – dziś rządzący chcą nas z Unii wyprowadzić. Sojusznikami rządzących są partie, które jawnie opowiadają się za likwidacją Wspólnoty i kolaborują z Putinem. To nie jest towarzystwo dobre dla Polski. Powinniśmy być w gronie tych, którzy walczą o jedność i solidarność europejską, a nie je niszczą.
Poseł nawiązał także do głosowania, które kilka godzin wcześniej miało miejsce w polskim Sejmie nad ustawą, która ma być krokiem do odblokowania pieniędzy z KPO, czyli ze specjalnego funduszu odbudowy europejskich gospodarek po trudnych miesiącach pandemii. Z funduszu liczącego 500 mld euro od miesięcy korzysta 25 unijnych państw, wszystkie, prócz Polski i Węgier. 300 mld euro – czyli kwota, która dedykowana jest Polsce, wydaje się abstrakcyjna, ale jeśli podzielimy ją równo na wszystkie powiaty w Polsce, każdy z nich otrzymałby – bagatela - 500 mln złotych!
-Te pieniądze nie są blokowane w Brukseli, tylko na poziomie polskiego rządu. Co więcej – jak dodał Poseł – dramatycznie rośnie polskie zadłużenie na rynkach międzynarodowych. Jako Polacy płacimy najwyższe odsetki za pożyczanie pieniędzy na rynkach światowych. Tego typu polityka zostanie zweryfikowana z życiem dopiero wtedy, gdy podłoga się urwie.
Nie była to jedyna pesymistyczna konstatacja, jaka pojawiła się tego wieczoru. Dla wielu zgromadzonych zaskoczeniem była wiadomość, że dopłaty bezpośrednie dla rolników będą znacząco, gdyż o około 30%, niższe niż do tej pory. Niestety rolnicy dowiedzą się, że zostali oszukani przez rządzących dopiero w grudniu, gdy rozpocznie się wypłata pieniędzy, a będzie to już po wyborach do polskiego Parlamentu. Między innymi dlatego, Poseł Kalinowski wprost życzył zgromadzonym wygranych wyborów, by stanąć przeciwko złu, które dzieje się na naszych oczach.
Spotkanie uświetniły występy lokalnych artystów z Ostrołęckiego Chóru Kameralnego, który w ubiegłym roku świętował 25-lecie działalności, a zgromadzonym gościom zaprezentował repertuar filmowy z koncertu pt. „Rzeka Marzeń”. Ścieżki dźwiękowe z „Pana Wołodyjowskiego”, „Titanica” czy „Shreka” przyjęte zostały nad wyraz ciepło przez zgromadzoną publikę.
Atrakcją był także występ góralskiej kapeli ze Spisza znanej jako Śpisko Qmpanijo, która pokazała jak bogata kulturowo jest to kraina. Dla wielu pasjonatów i przedstawicieli kurpiowskiego folkloru obecnych na spotkaniu, zetknięcie z gwarą, śpiewem i kulturą Podtatrza z pewnością było to cennym doświadczeniem.